facebookinstagramlinkedinmessage-errormessage-successpinteresttwitter
Newsletter

Kompetencje przyszłości

Jak przetrwać w świecie ciągłych zmian.
Wyższe Piętro HR

Według 2022 Workplace Learning Report1 do 2025 r. zmieni się aż 40% naszych obecnych umiejętności związanych z obszarem zawodowym. I nie mówimy tu o przebranżowieniu się, ale o zmianie kluczowych umiejętności w obrębie tego samego stanowiska. W świecie galopujących zmian, rozwijanie odpowiednich kompetencji staje się nieodłącznym elementem rozwoju zawodowego. Jednocześnie – niezwykle trudnym wyzwaniem, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ponad połowa obecnych uczniów będzie pracować w zawodzie, który jeszcze nie istnieje2. Wybór odpowiedniego kierunku rozwoju jawi się więc jak balansowanie na cienkiej linie. Potrzeba tu nie tylko precyzji i wyczucia równowagi, ale i sporej elastyczności oraz umiejętności szybkiego reagowania na zmieniające się warunki zewnętrzne. Czy da się w ogóle wyłonić dziś kompetencje, które pozwolą nam przetrwać za 5, 10 czy 15 lat? Biorąc pod uwagę choćby rewolucję AI, jaka odbyła się na naszych oczach na początku tego roku, można porównać to do wróżenia z fusów. A może istnieją wartości i umiejętności, których nie zmieni ani postęp technologiczny, ani żadne inne czynniki? Właśnie po to, by rozwiać te wątpliwości, zdecydowałam się napisać poniższy artykuł. 

Komunikacja na mistrzowskim poziomie 

W labiryncie społeczno-gospodarczo-technologicznych zmian, fundamentalną rolę z pewnością nadal odgrywa (i będzie odgrywać) umiejętność komunikacji. Wielokanałowa komunikacja, obejmująca zarówno tradycyjne środki, jak i nowoczesne technologie, wymaga od nas elastyczności i umiejętności dostosowania przekazu do różnych platform i odbiorców. Jednak efektywna komunikacja to nie tylko kwestia technik i narzędzi. To także świadomość, że jesteśmy inni, a co za tym idzie – inne są także nasze style komunikacji.  

Różnorodność jednostek – czy to narodowa, czy pokoleniowa (a przez pracę zdalną również geograficzna) – które składają się na mozaikę organizacji, wymaga więc od nas silnego rozwinięcia empatii. Nawet w obrębie jednego kręgu kulturowego odpowiednie kodowanie i dekodowanie informacji może nie być tak oczywiste. 

Empatia jest więc nie do przecenienia. Również, a może zwłaszcza w biznesie, w którym często rządzą wykresy i wyniki. Jednak biznes to nie tylko liczby, ale także ludzie. W Wyższym Piętrze HR spotykamy się z tym na co dzień, chociażby prowadząc rekrutacje poufne. Scenariusze są podobne: świetni managerowie na najwyższych stanowiskach, wysokie kompetencje, wyjątkowe zdolności operacyjne. Brakuje jednego – nie odrobili lekcji z kompetencji miękkich, czyli tych umiejętności, które dotyczą empatii i umiejętności pracy z innymi. Brak położenia akcentu na umiejętności interpersonalne to bolączka wielu organizacji i błąd popełniony podczas rekrutacji, za który słono płaci się w przyszłości. Na tym polega właśnie strategiczna rola HR, by do świata biznesu coraz pewniej wprowadzać komunikację i empatię. I to od frontowych drzwi, a nie jako poboczne, mało znaczące kompetencje.  

Wkraczamy do świata AI  

Oczywiście, zaraz za komunikacją, trudno w dzisiejszym świecie nie zauważyć potęgi, jaką niesie ze sobą sztuczna inteligencja. AI rewolucjonizuje przecież sposób, w się komunikujemy, ale też w jaki pracujemy, myślimy i tworzymy. Czy powinniśmy się jej bać? Absolutnie nie! To właśnie teraz, w erze narastającej cyfryzacji, powinniśmy podjąć śmiałe wyzwanie i rozwinąć nasze kompetencje cyfrowe. Zanim będzie za późno. 

Poszerzanie kompetencji cyfrowych staje się dziś nieodzownym elementem naszego rozwoju zawodowego. Nie chodzi jedynie o zdobycie podstawowej wiedzy na temat AI, ale o umiejętność elastycznego dostosowywania się do zmieniającego się środowiska, adaptowania do nowych narzędzi i odkrywania ich potencjału. Kompetencje cyfrowe to nie tylko umiejętność korzystania z różnych programów, to przede wszystkim otwarcie umysłu na nowe i zauważenie, jak ważne jest optymalizowanie procesów i podejście do rozwiązywania problemów w sposób nieszablonowy. To także umiejętność efektywnego współpracowania z technologią, wykorzystywania jej jako narzędzia do usprawniania naszej pracy, a nie jako zamiennika nas samych. 

Wzrost znaczenia AI na rynku pracy oznacza przede wszystkim potrzebę ciągłego samorozwoju i doskonalenia. Przyswajanie wiedzy, uczestnictwo w szkoleniach staje się niezbędne, abyśmy byli w stanie sprostać wymaganiom nowej rzeczywistości. Potrzebna jest tu otwartość na zdobywanie nowych umiejętności, poszerzanie horyzontów i dostosowywanie się do dynamicznych trendów technologicznych. AI może stać się naszym wrogiem lub sprzymierzeńcem, w zależności od tego, jaką drogę wybierzemy. 

Wykorzystaj nieograniczone możliwości 

Elementem przyszłości, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, staje się też przedsiębiorczość. Ta rozumiana szeroko, jako sposób postrzegania świata jako miejsce, w którym występują nieograniczone wręcz możliwości. Nie ma tu miejsca na rutynę i bezpieczne pozostawanie w sferze komfortu. Aby wziąć rozpęd, trzeba najpierw cofnąć się o krok do dziecięcych lat, w których podejmowaliśmy aktywne działania, eksplorowaliśmy nowe miejsca, upadaliśmy, obdzieraliśmy kolana… by za chwilę znów się podnosić.  

Nie tylko na rynku pracy, ale wszędzie znajdą się ludzie, którzy uważają, że odpowiedzialność za to, co im się przytrafia, ponoszą zewnętrzne okoliczności. Inflacja, kryzysy, polityka – ta ogólnopolska czy firmy, w jakiej pracują. Druga grupa to te osoby, w których mentalności mocno zakorzeniło się poczucie odpowiedzialności za własne działania. Liczba problemów, z którymi mierzą się współczesne organizacje, rośnie wykładniczo, a każdy z nas, osób aktywnych na rynku pracy, doświadczył już choć jednego kryzysu. Nie jesteśmy bezpieczni w tak dynamicznym świecie i jedyną możliwością przetrwania jest zaakceptowanie tego faktu. Z każdym kryzysem niewątpliwie lepiej poradzą sobie osoby z tej drugiej grupy. Czujność na zmieniające się okoliczności, proaktywna postawa, zwinność w zarządzaniu zmianą, otwartość na nowe to właśnie te cechy, które powinny towarzyszyć przedsiębiorczości. Strategiczna rola HR w aspekcie towarzyszenia w tej zmianie jest nie do przecenienia. Więcej o tym mówimy w naszym programie HR strategiczny, którego kolejna edycja zaplanowana jest już jesienią. 

Przetrwają Ci, którzy troszczą się o innych

Dziś receptą nie tylko na przetrwanie, ale i na dalszy rozwój są nie pieniądze, kontakty, wykształcenie, projekty czy kontrakty, a otwarte głowy, elastyczność, tolerancja i nowe punkty widzenia. Współpraca a nie współzawodnictwo. Wiedza i doświadczenie nie tracą oczywiście na znaczeniu, ale liczą się coraz bardziej wspólnota i wzajemna troska o drugiego człowieka. Pamiętaj: niepokój o przyszłość niczego nie zmieni. Odpowiednie zaopiekowanie się kompetencjami swoimi i członków organizacji to dziś najważniejsze zadanie – nie tylko dla HR-u, ale i dla nas wszystkich.  

Interesuje Cię ten temat? Wejdź na naszą stronę HR strategiczny i skontaktuj się z nami – porozmawiajmy o tym, co możesz zrobić dziś, aby łagodniej wejść w przyszłość.  

Polecane artykuły: